Oznakowana jako „E30” droga wodna miałaby przebiegać ze Świnoujścia nad Morzem Bałtyckim przez planowany kanał Dunaj-Odra-Łaba do miejscowości Przerów (Přerov) w Czechach. Stamtąd duże statki śródlądowe miałyby docierać Łabą do Morza Północnego, a Morawą i Dunajem do Morza Czarnego, przy czym także i te rzeki miałyby Zobacz pełen program Radia Szczecin na najbliższe dni. Możesz także cofnąć datę w kalendarzu i sprawdzić, jakie audycje były tego dnia na antenie. W scenariuszach audycji znajdziesz listę wszystkich uworów jakie wtedy graliśmy! 09:00 RADIO SZCZECIN NA WAKACJACH O tej porze do słuchania Radia Szczecin dołączają kolejne sklepy, firmy, biura i wielkie hale, a my robimy wszystko żeby Wam się przyjemniej pracowało. Gramy przeboje przy których czas szybciej… 13:00 RADIO SZCZECIN NA WAKACJACH Kontynuujemy dzień w pracy. Mamy dla was lokalne ciekawostki, śledzimy najważniejsze wydarzenia na kulturalnej mapie miasta i regionu, rozdajemy zaproszenia na koncerty. Rozmawiamy z ciekawymi postaciami… 16:00 WSZYSTKO NA GORĄCO Przegląd najważniejszych wydarzeń dnia, relacje reporterów, komentarze i opinie ekspertów - to wszystko z pierwszej ręki, czyli innymi słowy - Wszystko na Gorąco w Radiu Szczecin. Popołudniowy… 17:00 RADIO SZCZECIN NA WAKACJACH Porcja najświeższych wieści z regionu, rozmowy z ciekawymi ludźmi i dużo dobrej muzyki - po godzinach nastrajamy pozytywnie na dobre popołudnie. 21:00 FONOSFERA RADIO SZCZECIN NA WIECZÓR 'Nutniki, spusty i zdzieraki, czyli wszystkie heble profesora Ryszarda Korżanowskiego' - reportaż Małgorzaty Frymus Ryszard Korżanowski grafik, malarz, rzeźbiarz, a także projektant, scenograf… 22:00 WAKACYJNE GRANIE NA WIECZÓR Informacje regionalne, informacje miejskie, prognoza pogody, dobra muzyka, ciekawe audycje, świetna zabawa, konkursy, nagrody. Słuchaj przez internet lub w województwie zachodniopomorskiem (POLSKA)… 02:00 NOC Z RADIEM SZCZECIN Starannie dobrana muzyka dla nocnych marków 03:00 Zobacz pełen program Radia Szczecin na najbliższe dni. Możesz także cofnąć datę w kalendarzu i sprawdzić, jakie audycje były tego dnia na antenie. W scenariuszach audycji znajdziesz listę wszystkich uworów jakie wtedy graliśmy!
O tym, jak dojechać do i wrócić ze Świnoujścia. [30.04 - 5.05.2018] Ponieważ nie lubię czekać, a żeby dojechać do Świnoujścia, trzeba - zwłaszcza w okolicach rekreacyjnie atrakcyjnych - poczekać na prom, wybrałam drogę nieco dookoła, przez niemieckie przygraniczne landy. I wprawdzie nie wiem, czy zaoszczędziłam na tym czasu
W przyszłą sobotę o godz. 11 oficjalnie zostanie otwarty dla ruchu nowy most do Kamminke. To już czwarte transgraniczne połączenie między gminą Świnoujście a sąsiednią gminą niemiecką Heringsdorf. Most otworzą burmistrz Kamminke Uve Hartmann i prezydent Świnoujścia Janusz Serdecznie zapraszamy mieszkańców i gości nasze wyspy - mówi Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia. Przez lata kanał dzielący polską i niemiecką część wyspy Uznam można było pokonać przez prowizoryczny drewniany mostek, który ułożyli sami ludzie. W 2008 roku niemiecka gmina położyła jednoprzęsłowy most do użytku dla pieszych. Miał tylko 1,5 metra szerokości. Funkcjonował trochę ponad rok. Potem go zdjęto i symbolicznie wbito pierwszą łopatę pod budowę nowe to wspólny polsko-niemiecki projekt. W jego ramach powstało nie tylko nowe połączenie przez kanał, ale także ścieżka rowerowa wzdłuż ulicy Krzywej, którą można do niego dojechać i chodnik. Z obu tych rzeczy cieszą się także setki działkowców, którzy mają ogrody w pobliżu nowego połączenia. - Przez tyle lat jeździliśmy rowerami na działki z duszą na ramieniu - mówi działkowiec Władysław Matyczuk. - Droga nie jest zbyt szeroka, nie było poboczy. Jak jechał autobus czy inny samochód, to często nie było gdzie uciekać rowerem. Było naprawdę niebezpiecznie. Tym bardziej, że wielu działkowców to starsi ludzie. Nie mają już takiej sprawności, jak młodzi. Za mostem po niemieckiej stronie dalej biegnie ścieżka rowerowa i chodnik. Są też oświetlony parking na 61 samochodów osobowych i 2 autobusy, miejsce gdzie można odpocząć, plac zabaw dla dzieci, stojaki na rowery. Koszt całej inwestycji to trochę ponad 1,3 mln euro. Świnoujście wydało tylko 834 tys. euro, gmina Kamminke niecałe 500 tys. euro. Resztę (85 procent po obu stronach) dała Unia Europejska. Czytaj e-wydanie »
Uroczystość otwarcia tunelu pod Świną odbędzie się w piątek 30 czerwca o godz. 12.00 w tunelu po stronie wyspy Wolin. W uroczystości wezmą udział przedstawiciele rządu Rzeczpospolitej Polskiej, parlamentarzyści i europarlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele Komisji Europejskiej oraz przedstawiciele wykonawcy i zaproszeni
Turyści wybierający się nad morze do Świnoujścia mogą pojechać przez Niemcy. Jeśli chcą pojechać tradycyjnie "trójką" - czeka ich stanie w minionego weekendu, pierwszego tak ciepłego w tym roku, samochody stały w korkach przed Międzyzdrojami nawet po 40 minut. - Z naprzeciwka, już na czerwonym świetle, przejeżdżał sznureczek samochodów - mówi Emil Gierłoza, kierowca ze Świnoujścia. - A my mogliśmy tylko trąbić i stać jak... trąby w korku. Więcej patroliRuch wahadłowy pozostanie jednak do połowy czerwca. - Nie da się inaczej zorganizować ruchu - mówi Grzegorz Dziedzina ze szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Wciąż prowadzone są tam prace. Policja zapowiada, że podczas długiego weekendu w tym rejonie będzie więcej patroli. - Jak zajdzie potrzeba, to policjanci będą kierować ruchem - zapewnia st. asp. Mirosław Bakowicz z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu długi weekend na nadmorskie trasy nadciągną posiłki mundurowych z komendy wojewódzkiej policji w górą i dołemPół roku poślizguRoboty miały się zakończyć już w listopadzie tego Zakładaliśmy, że estakada będzie umieszczona na 12-metrowych palach - mówi Grzegorz Dziedzina z GDDKiA. - Niestety okazało się, że w tym rejonie teren jest bardziej podmokły niż zakładano. Trzeba było wykonać ponowne pomiary i poprawki projektu. Teraz w projekcie pojawił się pale 40-metrowe! Cała inwestycja ma kosztować 76 milionów z dojazdem do Świnoujścia i Międzyzdrojów to efekt budowy estakady, która w połowie czerwca usprawni ruch na "trójce". - Latem mnóstwo ludzi przyjeżdża nad morze - tłumaczy Edward Janiszewski, który pracuje w firmie transportowej. - Jest duży ruch tirów, które jadą na prom do Skandynawii, no i jeżdżą też tędy mieszkańcy nadmorskich miast i miejscowości. Po zakończeniu budowy, kierowcy zmierzający do Świnoujścia pojadą nową estakadą. "Dołem" będą jechać tylko ci, którzy kierują się na Międzyzdroje czy Wisełkę.
Od najbliższej soboty, decyzją prezydenta miasta Świnoujścia, na obu przeprawach promowych łączących wyspy Wolin i Uznam będą kursowały dodatkowe jednostki. SERWISY PARTNERSKIE rynek-kolejowy.pl transport-publiczny.pl rynek-lotniczy.pl tor-konferencje.pl zdgtor.pl Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście w ubiegłym tygodniu podpisał z konsorcjum firm Compono i Tractebel Engineering umowę na opracowanie studium wykonalności i wykonanie projektów budowlano-wykonawczych dot. przystosowania infrastruktury świnoujskiego terminala promowego do obsługi transportu intermodalnego (wykorzystującego więcej niż jeden rodzaj transportu-PAP). Wyłoniony w przetargu nieograniczonym wykonawca będzie miał 11 miesięcy na przygotowanie studium wykonalności i wykonanie projektów budowlano-wykonawczych. Wbicie pierwszej łopaty pod inwestycję planowane jest w połowie przyszłego roku - powiedziała we wtorek PAP Monika Woźniak-Lewandowska z Zarządu Morskich Portów w Szczecinie i Świnoujściu. Jak dodała, inwestycja powinna być ukończona do 2022 r. W świnoujskim terminalu powstanie infrastruktura do obsługi dużych promów o długości do 265 metrów. Terminal będzie mógł dzięki niej świadczyć nowy rodzaj usług przeładunkowych przy udziale transportu kolejowego na poziomie 30 tys. TEU (TEU - pojemność standardowego kontenera - PAP) w roku 2020. Port szacuje, że do 2040 r. liczba przeładowanych TEU zwiększy się trzykrotnie. Przedsięwzięcie zakłada połączenie i przebudowę stanowisk promowych nr 5 i 6; powstanie nowe nabrzeże o długości 293 metrów i głębokości 13 metrów. Wybudowane zostaną także trzy nowe place postojowe połączone estakadą, stanowiącą nowy drugi wjazd na teren terminala. Poza tym w planach jest także modernizacja istniejących torów kolejowych i przebudowa istniejących, nowa rampa, przebudowa galerii pasażerskiej i zakup nowego sprzętu przeładunkowego. Modernizacja terminala w Świnoujściu to kolejny element rozwoju transportu intermodalnego. Jak podkreśla zarząd portu, obok transportu morskiego i śródlądowego spółka stawia na kolej, która jest najbardziej ekologicznym środkiem transportu. Według portu, przedsięwzięcie jest spójne z priorytetami UE, która kładzie duży nacisk na usprawnienie połączeń w ramach korytarzy transportowych z wykorzystaniem przyjaznych środowisku gałęzi transportu. Zarząd portu widzi wzrost masy towarowej, która będzie obsługiwana - z wykorzystaniem korytarza Bałtyk-Adriatyk - przez port w Świnoujściu. Dynamika wzrostu obrotów towarowych w terminalu promowym w Świnoujściu wynosi w każdym roku ok. 10 proc. W kierunku Skandynawii odchodzi ze Świnoujścia 11 kursów dziennie. Dla dalszego rozwoju terminala kluczowe znaczenie ma dobre skomunikowanie z zapleczem; dokończenie budowy S3, którą towary są transportowane z południa Europy do Szwecji i w kierunku odwrotnym. Szacunkowa wartość inwestycji to prawie 133 mln zł, z czego 75 proc. to unijne dofinansowanie. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA jest spółką akcyjną z większościowym udziałem Skarbu Państwa. Zarządza dwoma portami - w Szczecinie i Świnoujściu. W porcie w Świnoujściu znajduje się przede wszystkim terminal dla suchych ładunków masowych oraz terminal promowy. Port w Szczecinie obsługuje zarówno ładunki drobnicowe - w tym kontenery, wyroby hutnicze i ładunki wielkogabarytowe, jak również ładunki masowe - suche i płynne. Oba porty oferują także usługi przeładunkowo-składowe towarów rolno-spożywczych. (PAP) Drogami do lewobrzeżnego Świnoujścia można się było dostać tylko przez Niemcy. Na stacji kolejowej w centrum miasta kończą swój bieg wyłącznie pociągi regionalnego niemieckiego przewoźnika Świnoujście w XIX wieku stało się cenionym uzdrowiskiem. Sił nabierali tutaj cesarz Wilhelm II oraz pisarze Lew Tołstoj i Tomasz Mann W okolicach miasta wytyczone zostały szlaki kajakowe, a na wyspie Karsibór powstał pierwszy w Polsce społeczny rezerwat przyrody Przez dziesięciolecia Świnoujście było też potężną twierdzą. Pamiątką tamtych czasów jest najlepiej w Europie zachowany fort nadbrzeżny oraz podziemne miasto z czasów zimnej wojny Więcej takich tematów znajdziesz na stronie głównej Pewnego dnia ziemia zaczęła rodzić złote monety. Chłopi znajdowali je podczas prac polowych i w czasie kopania studni. W tłustych skibach odrzuconych przez pług i pryzmach sypkiego piachu. Począwszy od 1864 roku aż do końca XIX wieku nazbierało się ich trzydzieści. Osiem do dziś można oglądać w szczecińskim Muzeum Narodowym. - To bizantyjskie solidy. Pochodzą z V i VI wieku - wyjaśnia archeolog Krzysztof Kowalski. Jakim cudem trafiły w oddalone o przeszło dwa tysiące kilometrów okolice dzisiejszego Świnoujścia? Przecież z punktu widzenia Bizancjum te ziemie były niemal jak inna planeta. - Wędrówki ludów - odpowiada krótko Kowalski. - Podobną monetę posiadał w swojej kolekcji żyjący na przełomie XVI i XVII wieku książę pomorski Filip II. Był przekonany, że dotarła ona tutaj razem z Gotami, którzy wracali do siebie z bizantyjskiej służby - tłumaczy Kowalski. A na tym nie koniec. W okolicy odnajdywane były przecież także fragmenty monet arabskich, które przywozili ze sobą kupcy ze Skandynawii. Skrawek lądu wciśnięty pomiędzy Bałtyk a Zalew Szczeciński niczym magnes przyciągał do siebie okruchy wielkiego świata. Woda Jest wszędzie, wdziera się w każdy skrawek lądu, ziemia nasiąka nią jak gąbka. Otwiera na świat, ale zarazem od niego odcina. Droga do serca Świnoujścia urywa się przecież na rzece - na wyspę Uznam można się dostać jedynie promem. To oddzielenie czasem mieszało ludziom w głowach, budziło demony. Jak zimą z 1945 na 1946 rok, kiedy spiętrzona kra zniszczyła istniejący wówczas most na Świnie. Miasto zostało pozostawione samo sobie, bo z drugiej strony przebiegała już nowa granica. I wtedy młodzi milicjanci i ubecy zaczęli zabijać mieszkających jeszcze tutaj Niemców. Zginęło ich przeszło czterdziestu. Świnoujście Ale Świnoujście kojarzy się dziś nie z tym. Więcej tu światła niż cienia. Morze, szeroka plaża, krystalicznie czyste powietrze od połowy XIX wieku przyciągała letników, a po odkryciu tu źródeł borowiny i solanki - także kuracjuszy. Wypoczywał tutaj cesarz Wilhelm II, sił nabierał Lew Tołstoj, skołatane nerwy leczył Tomasz Mann. Przez setki lat na Bałtyk wychodziły stąd rybackie łodzie, potem także kutry. W połowie XVIII stulecia w miejscu niewielkiej wioski Prusacy założyli prężnie prosperujący port i pogłębili Świnę tak, by można nią było przepłynąć na Zalew Szczeciński i dalej do Szczecina. Z myślą o zmierzających do Świnoujścia statkach na wybrzeżu stanęła latarnia - wówczas najwyższa na świecie. Liczyła sobie 68 metrów. Foto: Shutterstock Świnoujście Miasto bardzo szybko stało się też przystanią dla floty wojennej. Niemcy wysyłali stąd na morze swoje u-booty, potem bazę przejęli Sowieci, wreszcie polska marynarka wojenna, która jest tutaj do dziś. Morze to także legendy. Jak ta o tajemniczym rybaku zamieszkującym wiatrak na końcu falochronu. Któregoś dnia miała się na niego natknąć kobieta rozpaczająca nad losem męża, który w zamorskich podróżach stracił urodę. Rybak kazał mu się natrzeć miejscowym błotem i wykąpać w morzu. Pomogło. Foto: Shutterstock Stawa Młyny, bo tak nazywa się wiatrak, faktycznie jest znakiem nawigacyjnym. Prowadzi statki, które zmierzają ku portowi w Świnoujściu i dalej - ku Szczecinowi. W miejscu, gdzie stoi, Świna wpada do Bałtyku, zaś woda słona miesza się ze słodką. Czasami ta pierwsza potrafi wyprzeć drugą i na wiele kilometrów wtłoczyć się w głąb lądu. W ten sposób rodzi się unikatowe zjawisko przyrodnicze - wsteczna delta rzeki. Idąc jego tropem, wkraczamy w przestrzeń magiczną i do niedawna niemal nieznaną. Dziesiątki wysp i wysepek, błotne i piaszczyste łachy, połacie szuwarów, a wszystko to wzięte we władanie przez tabuny ptaków. Sercem tego świata jest Karsibór - wyspa, gdzie kilka lat temu powstał rezerwat. Wyjątkowy, bo stworzyło go nie państwo, lecz grupa zapaleńców związana z Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Ptaków. Foto: Shutterstock - Nie chcieliśmy, by wyspa zamieniła się w betonowy plac. Postaraliśmy się więc o pieniądze z Unii Europejskiej, wykupiliśmy grunty na Karsiborskiej Kępie i tak powstał pierwszy w Polsce społeczny rezerwat - wspomina dr Tomasz Olechwir, który jest jego kierownikiem. Na Karsiborskiej Kępie przyrodnicy doliczyli się 140 gatunków ptaków. Część gniazduje tutaj na stałe, część zatrzymuje się podczas migracji. Wśród nich są nawet bieliki. - W rezerwacie wytyczyliśmy ścieżki, postawiliśmy tablice edukacyjne. Trochę ludzi do nas zagląda, zwłaszcza jesienią, kiedy zaczynają się ptasie przeloty - tłumaczy Olechwir. Rezerwat można też eksplorować od strony wody. Przez Świnę przebiegają dwa szlaki kajakowe. Dłuższy z nich zahacza nawet o Bałtyk. Foto: Shutterstock Tymczasem rzeczywistość pełna jest paradoksów. Aby ów świat mógł zachować swój charakter, człowiek musi mu trochę pomóc. Tyle że pomoc ta jest dość specyficzna. - Ptaki nie lubią wysokiej roślinności, dlatego regularnie ją wykaszamy - wyjaśnia Olechwir. - Kosimy sprzętem rolniczym, ale także w sposób naturalny. Kupiliśmy w tym celu 28 koników polskich. Z jednej strony włączyliśmy się w program podtrzymania tego zagrożonego gatunku, z drugiej mamy możliwość prowadzenia wypasów. Koniki to takie nasze naturalne kosiarki. Ziemia. Twierdza - Baczność rekrucie! Chcesz być fizylierem? Musisz się wykazać! Musisz poznać musztrę, wykazać się sprawnością, odwagą. U nas nie ma nic za darmo! Krzyk pruskiego żołdaka cofa nas w czasie. I znów jesteśmy w XIX-wiecznym Świnoujściu. Foto: W Forcie Gerharda Pamiątek po dawnych czasach jest w mieście bez liku. Jest wciśnięta pomiędzy park a nadmorską promenadę stara willowa dzielnica, która rosła wraz z uzdrowiskiem. Po wojnie na krótko zawładnęła nią Armia Czerwona, dziś na powrót rozbrzmiewa gwarem rozmów toczonych nie tylko po polsku, ale też po niemiecku. Kuracjusze i letnicy zza zachodniej granicy, skuszeni niskimi w ich pojęciu cenami, ściągają tutaj tłumnie. Foto: Shutterstock Jest sam park, zaprojektowany przez Petera Josepha Lenne, spod którego ręki wyszły też choćby słynne ogrody Tiergarten w Berlinie. Foto: Shutterstock Park w Świnoujściu Są kościoły: ten pod wezwaniem Chrystusa Króla w centrum miasta, z którego stropu zwisa ogromny model korwety żaglowej, a przede wszystkim skromny średniowieczny kościółek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny na Karsiborze. W 1630 roku na przylegającej do niego plebanii przez kilka dni mieszkał król Szwecji Gustaw II Adolf. Czekał aż możliwa stanie się przeprawa przez Świnę, a jego wojska będą wreszcie mogły pomaszerować na wojnę z Prusakami. Siedem lat później do kościoła wszedł admirał Lars Strusshjelm. Naprzeciwko Karsiboru zacumowała jego armada, a on sam chciał pomodlić się o powodzenie wyprawy na pruski Szczecin. Admirał zostawił na Karsiborze dary, między innymi kościelny dzwon, który jednak nie zachował się do dziś. Tutaj też zakończył życie. Foto: Agencja BE&W Świnoujście - Fort Zachodni Ale tylko ona oferuje podróż w czasie. Tak więc - witajcie w Twierdzy! Jeszcze 20 lat temu było tutaj wysypisko śmieci. - Dziedzińce zostały pozbawione bruków, budynki okien. Nawet wały ludzie rozkopywali. Bo to dobra ziemia, a wokół przecież prawie same piachy - wylicza Piotr Piwowarczyk, dyrektor Muzeum Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. U progu nowego wieku Fort Gerharda przejęli pasjonaci, którzy krok po kroku zaczęli przywracać mu dawną świetność. Dziś obiekt jest siedzibą grupy rekonstrukcyjnej 34. Pułku Fizylierów im. Królowej Szwedzkiej Victorii, muzeum, ale przede wszystkim najlepiej zachowanym pruskim fortem nabrzeżnym w Europie. Można tutaj oglądać przeszło dwa tysiące eksponatów: dawne mundury, armaty, dokumenty, wyposażenie żołnierzy, broń z różnych epok i różnych typów - od działa z niemieckiego okrętu podwodnego po wieżę czołgu Pantera zamienioną w stanowisko artyleryjskie. Foto: Shutterstock - Fort można zwiedzać w tradycyjny sposób. Większość osób decyduje się jednak wcielić w rolę pruskiego rekruta - przyznaje Piwowarczyk. Poznają one w ten sposób nie tylko dawne fortyfikacje, ale też specyfikę życia w ówczesnym wojsko. - Oczywiście na wesoło, z uśmiechem - zastrzega Piwowarczyk. Zanim rekrut stanie się żołnierzem, musi przejść kilka prób. - Maszeruje długim ciemnym korytarzem wprost do prochowni, zdaje egzamin z musztry młodzi, przechodzi po linie nad fosą (to oczywiście zadanie dla młodych i sprawnych), kandydaci na kucharczyków obierają też ziemniaki - wylicza Piwowarczyk. Potem odbywa się nominacja na pierwszy stopień wojskowy, zwieńczona wystrzałem z armaty. Foto: W Forcie Gerharda Sam fort powstał w połowie XIX wieku. Miał odstraszać wroga, który ostrzyłby sobie zęby na miejscowy port, a może i położony w głębi lądu Szczecin. - I straszył dość skutecznie - przyznaje Piwowarczyk. - Zanim powstał, Duńczycy przez długi czas blokowali ujście Świny. Dokonała tego jedna fregata. W latach 60. XIX wieku wrócili w te strony. Ale kiedy zobaczyli twierdzę, zrezygnowali i odpłynęli - opowiada. Kilka lat później w okolicach Świnoujścia pojawili się Francuzi. Toczyli właśnie wojnę przeciwko Prusakom i chcieli na ich tyłach wysadzić desant. - Załoga twierdzy zatopiła jeden z okrętów, który wracał spod Gdańska, wzięła nawet jeńca. Francuski żołnierz spędził w niewoli trzy lata, traktowany był z wielkimi honorami. Ponoć nie bardzo chciał wracać do domu. Jego odjazdu żałować też miało sporo miejscowych dziewczyn - śmieje się Piwowarczyk. Foto: Muzeum Obrony Wybrzeża Ale Fort Gerharda stanowi tylko część świnoujskich fortyfikacji. Łącznie składały się one z czterech fortów. Do dziś zachowały się trzy. Pozostałe również można zwiedzać. Na tym jednak nie koniec. Od niedawna turyści mogą oglądać również podziemne miasto na wyspie Wolin. Pierwsze schrony z myślą o obsłudze potężnej baterii Vineta Niemcy zbudowali tam jeszcze w latach 30. Potem kompleks przejęła i rozbudowała polska armia. Mieściło się tam stanowisko dowodzenia, skąd najwyżsi rangą wojskowi mieli kierować poczynaniami polskiej armii na wypadek III wojny światowej. Dziś zwiedzający mogą przejść się fragmentem 16-kilometrowych korytarzy i poczuć klimat zimnej wojny. Foto: Shutterstock Prom w Świnoujściu Tunel. Przełom Świnoujście to dziś prężnie działające centrum turystyczne. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że czas płynie tutaj trochę inaczej, jakby wolniej, po wyspiarsku. Wkrótce jednak wszystko może się zmienić. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem jesienią 2022 roku zostanie oddany do użytku tunel, który połączy wyspę Uznam z pozostałą częścią Polski.
\n\n \n \n\ndo świnoujścia przez niemcy 2018
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk we wtorek opowiedział o problemach z budową portu w Świnoujściu. Wskazał, iż Niemcy są bardzo przeciwni tej budowie, ponieważ zagroziłaby ich interesom. Wyliczył argumenty, którymi zasłaniają się nasi niemieccy sąsiedzi, a także co jest konieczne, by budowa doszła do skutku. Już wiadomo, jak będzie wyglądał Baltic Park Molo, największy kompleks hotelowo-rozrywkowo-handlowy na Wybrzeżu. Jego budowa może ruszyć pod koniec styczniu Stowarzyszenie Architektów Polskich (SARP) wspólnie z inwestorem, Zdrojowa Invest rozpisało konkurs architektoniczny na projekt Baltic Park Molo w Świnoujściu. Zgłosiło się prawie 80 biur z Polski i zagranicy. Nagrodzono trzy projekty. Zrealizowana zostanie koncepcja zaproponowana przez warszawską pracownię Płaskowicki & Partnerzy Architekci. Harmonogram inwestycji jest bardzo napięty, jeszcze na przełomie lipca i sierpnia tego roku rozpocznie sie komercjalizacja. Pod koniec roku lub na początku przyszłego ruszą prace budowlane. W pierwszej kolejności realizowany będzie hotel 4-gwiazdkowy - 400 apartamentów condo na sprzedaż i wynajem - wraz z pasażem, w którym znajdzie się strefa SPA & Wellness, aqua park i centrum konferencyjne. Baltic Park Molo >>> Zobacz wizualizacje jak może wyglądać Równocześnie wzdłuż tego pasażu, na koszt inwestora, powstanie publiczna ok. 150-metrowa promenada prowadząca na plażę. Następnie zbudowany zostanie hotel 5-gwiazdkowy z około 200 pokojami i apartamentami, który wspólnie z pierwszym obiektem utworzy nowoczesny kompleks hotelowo-rozrywkowo-handlowy. W kolejnych etapach powstaną 2 budynki apartamentowo-usługowe przy promenadzie, a zwieńczeniem inwestycji będzie pierwsze w Świnoujściu molo, które planowane jest do realizacji wspólnie z miastem. Całość ma być gotowa w 2018 r., a szacowany koszt inwestycji to ok. 200-250 mln portal przedsiębiorcówPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera . 273 353 176 34 203 59 4 4

do świnoujścia przez niemcy 2018